Zachowała czujność — nie dała się oszukać

2019-02-13 12:11:22(ost. akt: 2019-02-13 12:18:28)
Zdjęcie jest jedynie ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest jedynie ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum

„Cześć babciu! To ja Monika! Potrzebuję twojej pomocy i za 3 godziny będę u ciebie pożyczyć pieniądze”. Kiedy w słuchawce telefonu zabrzmiały takie słowa, 90-latka potwierdziła, że może dać rozmówczyni 80 złotych.
Oszuści działający metodą „na wnuczka” wciąż oszukują starszych ludzi i wyłudzają od nich pieniądze. Wczoraj przestępcy dali o sobie znać w Ornecie. 90-latka omal nie padła ofiarą oszustki. Na szczęście w porę zachowała czujność.

„Cześć babciu! To ja Monika! Potrzebuję twojej pomocy i za 3 godziny będę u ciebie pożyczyć pieniądze”.

Kiedy w słuchawce telefonu zabrzmiały takie słowa, 90-latka potwierdziła, że może dać rozmówczyni 80 złotych. Na zakończenie rozmowy kobiety umówiły się na odbiór pieniędzy.

Po skończonej rozmowie telefonicznej ostrożna i czujna seniorka postanowiła jednak oddzwonić do wnuczki i upewnić się czy rozmówczynią była rzeczywiście jej prawdziwa wnuczka Monika.

Kiedy kobieta uzyskała informację, że wnuczka do niej nie dzwoniła, od razu o wszystkim powiadomiła policjantów.

Policjanci przypominają!!!

Oszuści dzwonią z zaskoczenia. Przedstawiają się jako ktoś z rodziny np. wnuczek bądź syn, córka. Czasami uprzedzają, żeby się z nimi nie kontaktować, bo np. dzwonią z cudzego telefonu. Na wstępie proszą o pomoc finansową.

Wskazują np. numer konta, na które trzeba wpłacić pieniądze, albo informują, że przyślą znajomego po odbiór. Oszuści podczas rozmów telefonicznych mogą podszywać się nie tylko pod członków rodziny ale także pod funkcjonariuszy policji czy innych urzędników.

Pamiętajmy, że zasada „ograniczonego zaufania” w tego typu sytuacjach jest jedyną szansą byśmy nie stali się ofiarą oszustów.

Niespodziewane telefony z prośbą o natychmiastową pomoc finansową od wnuków, kuzynów czy innych członków naszej rodziny każdorazowo powinny być potwierdzane u proszących o pomoc krewnych.

Przede wszystkim skontaktujmy się z rodziną, bądź rodzicami prawdziwego wnuczka. Sprawdźmy czy na pewno potrzebuje pomocy. Poinformujmy o tym kogoś, kto ewentualnie będzie mógł do nas przyjechać i podjąć decyzję o dalszym postępowaniu.

Jeśli osoba, która zadzwoni wydaje nam się podejrzana i sądzimy, że mamy do czynienia z oszustem powinniśmy o tym fakcie natychmiast powiadomić policję.
Informacja KPP

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5