Sztuka w Ornecie

2016-04-29 11:37:37(ost. akt: 2016-04-29 21:35:11)

Autor zdjęcia: Robert Dubaj

Już po raz kolejny w orneckiej Galeria Art - Nova gościła znana malarka naszego regionu pani Iwonna Ficek. Rodowita ornecianka związana z Lidzbarkiem Warmińskim od 35 lat. Pomimo pracy zawodowej i obowiązków rodzinnych znajduje czas na malarstwo, fotografię przyrody i krajobrazu.
Wystawa ukazuje bogatą twórczość pani Iwonny. Zmożemy tu zobaczyć piękne obrazy krajobrazu, ludzi, zwierząt. Barwy świetnie skomponowane z tematem przyciągają wzrok, a zarazem pozwalają udać się w tajemniczą podróż.

Najpiękniejsze tematy obrazów pani Iwonny to pejzaże , których nie brakuje w naszej uroczej Warmii. Klimaty oddane cudownymi pociągnięciami pędzla unoszą się nad malarskie poziomy.
Jak powiedziała pani Iwonna, pierwsze kroki w barwnej przestrzeni malarstwa stawiała już od dzieciństwa. A rodzina jej dzielnie kibicowała, szczególnie ojciec, który sam malował i potrafił zaszczepić pierwsze „ukochania” do farb i sztalug.
Jednak ta prawdziwa malarska historia zaczęła się 15 lat temu.
„Trudno było zdecydować się na wybór farb, pędzli i blejtram…ale kupiłam je i pomimo obowiązków oddałam się muzie sztuki”.
„Malować , malować , malować to wielka pasja i moja miłość” powiedziała pani Iwonna. Zauważyło to córka , która podąża za talentem mamy.

„Czy warto malować? Tak, oczywiście. To jak nieść kulturę pod „strzechy” i nie dać się szarzyźnie codzienności. Malowanie to wyzwanie, to szukanie samej siebie w zamkniętej palecie barw na płótnie. To szukanie, podglądanie , doświadczanie, to pogoń za wymarzonym celem…i wielka radość, gdy można powiedzieć o obrazie: tak, tak to ma wyglądać.

Malując potrafimy podarować sobie więcej czasu, którego tak nam brakuje. Podarować sobie czas to żyć lepiej”.

Uchylając rąbka tajemnicy, pani Iwonna już myśli o następnych pasjach…rzeźbiarstwie. „To nowe wyzwanie i wyjście w przestrzeń. To sprawdzenie samej siebie czy potrafię pokazać otaczający świat i emocje w kawałku drzewa czy gliny”.
Na orneckim wernisażu ze szczególnym sentymentem opowiadała o dwóch obrazach : jeden to piękne czerwone maki, a drugi to wizerunek zwiewnej baletnicy. Oba łączy gracja, piękno i ulotność, które są jak motyle…są po to by je podziwiać.
Jak powiedziała o sobie: ” malarstwo to sposób na ciekawe i emocjonujące życie. To sposób na samorealizację. Bez pasji życie byłoby strasznie nudne”.

Organizatorem wystawy jest Urząd Miejski w Ornecie. Wystawę można oglądać do końca maja w Galerii Art. – Nova mieszczącej się przy ulicy Rycerskiej w Ornecie. Wielkie podziękowania pani Iwonie Dembek Rybczyńskiej za niesamowite umiłowanie i propagowanie sztuki....i dobra opiekunka orneckiej Galerii Art. – Nova.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
.



Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Robin

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Elżbieta P. #1984632 | 89.12.*.* 29 kwi 2016 23:16

    Brawo p. Iwonko!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5