Coraz więcej sympatyków zimowych kąpieli

2015-01-09 10:46:46(ost. akt: 2015-01-09 10:52:39)
Orneckie morsy podczas kąpieli

Orneckie morsy podczas kąpieli

Dla wielu ludzi myśl o kąpieli w wodzie o temperaturze bliskiej zera powoduje gęsią skórkę. Jak to możliwe, że coraz więcej osób decyduje się na tak ekstremalne doznania?
Zwiększenie odporności organizmu na infekcje, poprawa wydolności układu sercowo – naczyniowego i lepsze ukrwienie skóry to tylko niektóre zdrowotne skutki zimowych kąpieli. Dodatkowym atutem jest integracja z osobami o podobnych zainteresowaniach, co ważne jest zwłaszcza zimą, gdy więcej czasu przebywamy w domu.

Morsem może zostać każdy, kto się do tego odpowiednio przygotuje. Pierwsze próby najlepiej zacząć wraz z końcem lata, gdy temperatura powietrza i wody zaczyna spadać. Warto też brać w domu zimne prysznice, aby stopniowo przygotowywać organizm do nagłego ochłodzenia. Jednak część morsów uważa, że takie przygotowania są zupełnie niepotrzebne.

Pierwsze wejście do wody jest nowym doznaniem i zazwyczaj nie stanowi większego problemu. Dopiero drugi raz może być problematyczny, bo organizm „pamięta” ten pierwszy i boi się wychłodzenia. Następne kąpiele zazwyczaj odbywają się już komfortowo, trzeba się tylko przełamać.

Dołącz do naszych morsów

Osoby zaczynające swoją przygodę z zimowymi kąpielami powinny robić to w towarzystwie doświadczonych morsów, którzy podpowiedzą jak się przygotować do wejścia do wody oraz, co jest bardzo ważne zwłaszcza na początku, powiedzą nam kiedy powinniśmy z wody wyjść. Osoby kąpiące się regularnie znają reakcje swojego organizmu, natomiast nowi adepci mogą zbytnio się wychłodzić, co potencjalnie może być niebezpieczne.

W naszym powiecie morsy spotykają się w Ornecie i Lidzbarku Warmińskim. Orneckie Morsy to zgrana i bardzo sympatyczna grupa osób, którym nie straszny jest chłód i mróz. Z tygodnia na tydzień powiększa się ich grono. W tym roku Morsy Orneta sezon rozpoczęły w październiku, ale dopiero teraz, gdy temperatura powietrza spadła poniżej zera morsy czerpią z kąpieli największą radość i przyjemność.
Co tydzień w sobotę o godzinie 14.30 spotykają się nad jeziorem Mieczowym, aby wspólnie zanurzyć się w lodowatej wodzie.

- Takie kąpiele działają odprężająco, usuwają stres i zmęczenie, poprawiają ukrwienie narządów wewnętrznych, zwiększają siły obronne organizmu. Wzrasta również stężenie hormonów, a wszystko to wpływa na zdrowie i lepsze samopoczucie – mówią zgodnie ornecianie.

W Lidzbarku Warmińskim morsy spotykają się w każdą sobotę na plaży miejskiej nad jeziorem Wielochowskim o godz. 13. Niezależnie od pogody.


ok


]kliknij tutaj[/url][/quote]

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ehheehe #1631678 | 178.16.*.* 11 sty 2015 18:28

    W tym roku nie ma zimy !!! i w zeszłym cały czas październik !!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  2. elllo #1631371 | 83.9.*.* 11 sty 2015 12:09

    ja napiszę tak:większość to lans....

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5